Na obraz Boga–o tym, co rozróżnia człowiek

Co sprawia, że jesteśmy wyjątkowi?

według David Casas i Russell Fuller
Dostępne również w Español i English

Czy jesteśmy tylko kolejnym gatunkiem zwierząt? Możemy dyskutować na temat DNA, rozmiaru mózgu czy pozycji wyprostowanej, ale pierwszy rozdział Księgi Rodzaju podkreśla nieskończenie większy przywilej, który oddziela ludzi od zwierząt.

Ateizm postrzega człowieka jedynie jako byt materialny, taki sam jak wszystkie inne zwie-rzęta. Taki obraz człowieka dominuje w kulturze popularnej. Dzięki swojemu rozumowi, zdolności komunikacji i niektórym cechom fizycznym człowiek ma swego rodzaju „ewo-lucyjną przewagę” nad innymi zwierzętami, jednak z całą pewnością nie jest istotą świętą i uduchowioną, której cel i przeznaczenie są ważniejsze niż zwierząt.

Koniec końców ludzie żyją i umierają tak samo jak wszystkie zwierzęta, a obozy koncen-tracyjne, gułagi, pola śmierci i kliniki aborcyjne są pomnikami ateizmu. Tak zdegenerowany obraz człowieka, zaprzeczający faktowi, że jesteśmy stworzeni na obraz Boga, nieuchronnie prowadzi do sprowadzenia ludzkiego nieszczęścia do poziomu przemysłu.

Dla odmiany Słowo Boże postrzega człowieka jako ukoronowanie Bożej pracy. Szóstego dnia, na końcu dzieła stworzenia, Bóg stworzył istotę fizyczną i duchową. Cielesna forma została stworzona z ziemi (Rdz 2,7), a aspekt duchowy pochodzi od Boga (Koh 12,7). Stwo-rzone piątego dnia zwierzęta przypominają człowieka przez to, że również zostały stworzo-ne z ziemi (Rdz 2,19) i mają w sobie tchnienie życia (Rdz 1,30, 6,17, 7,15, 7,22, Koh 3,19). Pomimo pewnych podobieństw ludzie przewyższają zwierzęta, ponieważ Bóg tchnął życie bezpośrednio w człowieka i stworzył go na swój obraz. Jednocześnie Bóg obdarzył człowieka chwałą i autorytetem do rządzenia całym stworzeniem (Ps 8,5–6).

Czym dokładnie jest obraz Boga i co oznacza, że jesteśmy stworzeni na Jego obraz? Odpo-wiedź na te pytania jest kluczowa dla chrześcijanina, ponieważ wpływa ona na ludzkie szczę-ście lub niegodziwość, a nawet na życie i śmierć. Obraz Boga odnosi się do duchowej części człowieka, która jest odbiciem Bożego charakteru, uczy nas o ludzkiej godności, świętości życia i o odkupieniu grzeszników przez łaskę.

Obraz Boga: Jego natura

Księga Rodzaju trzykrotnie odnosi się do obrazu Boga (Rdz 1,26–27, 9,6). W Księdze Ro-dzaju (Rdz 1,26–27) jest napisane, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz – zwrot ten jest powtórzony w wersecie 27 – żeby człowiek mógł panować nad naturą. Słowo „obraz” często używane jest do opisania fizycznych obiektów, które są „wyrzeźbione”, takich jak obrazy fał-szywych bogów (2Kr 11,18) czy złote podobizny myszy i guzów, które Bóg zesłał w formie plagi na Filistynów (1Sam 6,5)1.

Człowiek został stworzony na Jego obraz. To nie jest jedynie puste porównanie. Niektórzy tłumacze zastanawiają się, czy przekład powinien brzmieć „na Jego podobieństwo”, tak aby zaznaczyć fizyczne podobieństwo pomiędzy człowiekiem a Bogiem.2 Inni starali się zminima-lizować jakiekolwiek wskazówki mogące sugerować, że jesteśmy w wielu aspektach podobni do Boga, ale zwrot „na Jego obraz” nadal pozostaje znaczący. Przedstawia on standard lub wzór, według którego Bóg tworzył: Bóg stworzył człowieka na wzór siebie samego. W Księ-dze Wyjścia 25,40 Bóg nakazuje Mojżeszowi wykonanie wyposażenia świątyni według wzo-ru, który zobaczył. W Księdze Rodzaju 9,6 obraz Boga zostaje ponownie przywołany jako powód ostatecznej kary, ponieważ człowiek został stworzony na Boży obraz. We wszystkich przypadkach, w których zwrot „na obraz Boga” jest przywołany w Księdze Rodzaju, oddziela on człowieka od reszty stworzenia, ustanawia go odbiciem Boga, wyposaża do władania nad naturą i uszlachetnia ludzkie życie.

Pojęcie „Boży obraz” zostaje dokładniej wyjaśnione w Księ-dze Rodzaju 1,26, gdzie pojawia się fraza przysłówkowa „na nasz obraz, podobnego nam”3. Słowo „podobny” często jest uży-wane w porównaniach (coś jest podobne do czegoś innego) lub do opisania wyglądu (coś z wyglądu jest podobne do czegoś in-nego). Na przykład Ezechiel porównywał wygląd istot niebiań-skich do ludzkiej twarzy (Ez 1,10). Zwrot „podobnego nam” oznacza „takiego jak my, przypominającego nas”. Tak więc Bóg stworzył człowieka tak, żeby Go przypominał. Teolog John La-idlaw stwierdził, że „obraz Boży” odnosi się do „tych cech Boga, które zostały skopiowane w człowieku”4. Mówiąc krótko, „Boży obraz” oznacza podobieństwa pomiędzy Bogiem a człowiekiem.

Fakt, że człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga, nadaje mu godność i ustanawia go ponad resztą stworzenia.

Czy aby na pewno człowiek jest podobny do Boga? Z pewnością nie chodzi tu o podobień-stwo fizyczne, ponieważ Bóg jest Duchem (J 4,24). Co więcej, Bóg jest pozbawiony ludzkich ograniczeń; jest nieskończony, wieczny i niezmienny (Ps 90,2, Mal 3,6, Jer 23,24). Podobień-stwo pomiędzy człowiekiem a Bogiem polega na tym, że ludzie posiadają wolnego, racjonal-nego, indywidualnego ducha oraz sumienie, w którym Bóg zapisał swoje Prawo (Rz 2,14–16). Co więcej, człowiek może sprawować kontrolę nad naturą w sposób podobny do tego, jak Bóg włada swoim stworzeniem5. Targumy, będące oficjalnymi interpretacjami Pisma uży-wanymi w synagogach za czasów Jezusa, wyjaśniają fragment z Księgi Rodzaju 2,7 w nastę-pujący sposób „i tchnienie życia stało się w człowieku duchem, który mówi.” Istoty ludzkie, w przeciwieństwie do zwierząt, potrafią porozumiewać się ze sobą i tworzyć wspólnoty, ale co ważniejsze, ponieważ jesteśmy stworzeni na obraz Boga, możemy tworzyć wspólnotę rów-nież z Nim.

By wspólnota z Bogiem była możliwa, Boży obraz w człowieku musi odzwierciedlać Jego święty charakter, w szczególności poznanie, sprawiedliwość i świętość, które opisywane są jako pochodne prawdy. W Liście do Kolosan 3,10 Paweł pisze o obrazie Boga w następujący sposób: „a przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu [Boga] na obraz tego, który go stworzył”. Bóg odnawia w nas swój obraz dzięki prawdziwemu poznaniu Go. Poznanie Boga jest życiem wiecznym.

Podobny werset znajdujemy w Liście do Efezjan, gdzie Paweł pisze „a obleczcie się w no-wego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy” (Ef 4,24). Paweł wyjaśnia, że Boży obraz oznacza nie tylko wolnego, racjonalnego i osobiste-go ducha, ale również znajomość Boga, sprawiedliwość i świętość, napełnione prawdą. Ten rodzaj sprawiedliwości i świętości odzwierciedla moralną doskonałość Bożego charakteru. Ludzkie podobieństwo do Boga jest duchowe. Grzech zniszczył pierwotną znajomość Boga, sprawiedliwość i świętość, które Adam posiadał, więc teraz ludzie rodzą się oddzieleni od Boga, „przez upadki i grzechy wasze” (Ef 2,1). Choć ludzie nadal posiadają w sobie Boży obraz, został on uszkodzony przez grzech. Odbudowa tego obrazu oznacza proces przywra-cania utraconego poznania, sprawiedliwości i świętości wierzącego. Proces ten trwa do końca ziemskiego życia każdego wierzącego.

W momencie śmierci, kiedy duch i ciało zostają rozdzielone, Boży obraz nadal ist-nieje w człowieku. Na przykład Jan słyszy przemowę dusz znajdującym się pod ołtarzem (Ap 6,9–11). Były to oddzielone od ciał duchy świętych, które oczekiwały na zmartwych-wstanie. Choć nie mieli już fizycznego mózgu, pamiętali swoje męczeństwo, mieli poczucie sprawiedliwości, wyrażali emocje, a nawet pragnienie zemsty. Choć nie mieli fizycznych ust i strun głosowych, byli w stanie krzyczeć i komunikować się, a ich głos był donośny. Pomimo braku ciała dostali duchowe szaty na czas oczekiwania na sprawiedliwość.

Wierzący zachowali w sobie Boży obraz, chociaż byli pozbawieni ciała. Na dobrą sprawę kiedy po śmierci nasz duch zostanie oddzielony od ciała, stanie się idealnym podobieństwem Boga (Hbr 12,23). Nasze ziemskie ciała, które nie są obrazem Boga, w chwili zmartwychwsta-nia staną się ciałem duchowym. Wtedy nasze ciała również będą obrazem Boga, tak jak ma to miejsce z naszym duchem (1 Kor 15,35–49).

Obraz Boga: Implikacje

Ponieważ człowiek został stworzony na obraz Boga, jest Jego odbiciem, co niesie za sobą poważne następstwa.

Po pierwsze, obraz Boga ustanawia ludzką godność. Ateizm przez zaprzeczanie faktowi, że jesteśmy stworzeni na Boży obraz, umniejsza ludzką godność i sprowadza człowieka do roli produktu ewolucyjnego, jednego z wielu gatunków zwierząt żyjących na świecie. Z kolei panteizm popada w odwrotną skrajność, umniejszając godność człowieka poprzez uznanie całego stworzenia jako manifestacji Boga. Pismo mówi o człowieku w ten sposób: „Uczy-niłeś go niewiele mniejszym od Boga, chwałą i dostojeństwem uwieńczyłeś go.” (Ps 8,6). Fakt, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże, oznacza, że jest on po-nad naturą. Chrystus mówi, że jedna dusza ludzka jest warta więcej niż reszta stworzenia (Mt 6,26, Mk 8,36). Przez posłanie swojego Syna na śmierć dla zbawienia Bóg potwierdza ogromną wartość ludzkiej duszy. Nie oznacza to jednak, że reszta stworzenia jest nieważ-na. Natura również jest dziełem Bożym. Człowiek na obraz Boga powinien dobrze zarzą-dzać otaczającym go światem, ponieważ odgrywa rolę zarządcy nad Bożym stworzeniem. Żydowski uczony Kaufmann Kohler napisał: „Człowieka odróżnia od reszty stworzenia to, że posiada świadomość i osobowość, przez co czuje się spokrewniony z Bogiem”6. Tego faktu nie są w stanie przyćmić żadne ludzkie przypadłości ani ograniczenia. Nawet skutki grzechu, choć są wyniszczające (Rz 1,21–35, 3,9–18, 5,12) i osłabiają Boży obraz w nas, nie mogą go całkowicie usunąć. Nawet nadzy wariaci, którzy spali w grobowcach, lub parality-cy na poboczu drogi nie byli pozbawieni godności i współczucia Chrystusa (Mt 4,24, 17,15, Mk 5,1–13).

Po drugie, Boży obraz nadaje życiu świętości. Ateistyczna kultura odrzuca świętość życia poprzez sprowadzenie losów ludzi narodzonych i nienarodzonych do kwestii państwowej i politycznej. Słowo Boże w swoim prawie chroni ludzkie życie. W Księdze Rodzaju 9,5–6 Bóg ogłasza, że jeśli ktoś popełni morderstwo, będzie musiał zapłacić za to własnym życiem, ponieważ człowiek jest stworzony na obraz Boga. Oznacza to, że zbrodnia jest bezpośrednią obrazą Boga. Osobisty ton i potrójne powtórzenie czasownika „będę żądał” w Księdze Ro-dzaju 9,5 podkreśla wagę tej zbrodni przeciwko Bogu. „Będę też żądał krwi waszej, to jest dusz waszych. Będę jej żądał od każdego zwierzęcia. A od człowieka będę żądał duszy czło-wieka, za życie brata jego.”. Bóg osobiście znajdzie mordercę i dopilnuje, żeby poniósł karę. Boży odwet jest nieunikniony. Jan Kalwin zauważył, że ponieważ człowiek nosi w sobie obraz Boga, Bóg uważa się za „pokrzywdzonego w tej osobie”. Nie można również zranić drugiej osoby bez poczucia, że „w pewnym sensie rani się samego Boga”7. Literatura żydowska mówi o „osłabianiu” Bożego podobieństwa przez morderstwo8. Bóg stworzył życie człowieka świę-tym, a odebranie komuś życia jest równoznaczne z narażeniem się na sąd Boży.

Po trzecie, obraz Boga wyzwala w człowieku potrzebę odkupienia. Gdyby nie Boży obraz w naszych sercach, plan zbawienia nigdy by nie powstał. Sam fakt, że jesteśmy stworzeni na obraz Boga, nie oznacza, że od razu jesteśmy zbawieni. Zbawienie jednak wymaga, aby grzesznicy byli stworzeni na obraz Stwórcy. Posłanie Syna Bożego na świat miało na celu odnowienie obrazu Boga w ludziach za pomocą Ewangelii (Ef 4,24, Kol 3,10). Chrześcija-nie są przeznaczeni do przemieniania się na obraz Boga (Rz 8,29), a jako ci, którzy noszą w sobie ten obraz, jesteśmy w szczególny oddzieleni od reszty stworzenia, w tym od anio-łów (1P 1,12), po to, żebyśmy mogli odnowić relację z Bogiem Ojcem i Synem (1J 1,3). Przyjęta Ewangelia pomaga wierzącym odnowić obraz, który został zniekształcony przez grzechy nasze i Adama, tak żeby wierzący mogli „nosić obraz niebieskiego człowieka” (1Kor 15,49). Bóg okazał nam, niezasługującym na to grzesznikom, swoje nieskończone miłosier-dzie i posłał swojego Syna, aby nas zbawił, ponieważ stworzył nas na swój obraz, do bycia ukoronowanym Jego chwałą.

Każdy człowiek nosi w sobie duchowy obraz Stwórcy, przez co wszyscy mamy ogromną wartość, niezależnie od naszych zdolności czy statusu społecznego. Jako nosiciele Bożego obrazu rozumiemy, że życie każdego z nas jest święte. Obraz Boga w nas jest zniekształco-ny przez grzech, dlatego potrzebujemy Zbawiciela. Jako noszący obraz Boga jesteśmy wzy-wani przez zbawienną miłość naszego Stwórcy do odnowienia i przemiany na obraz Jezusa Chrystusa, który jest doskonałym i pięknym obrazem Boga.

Czy ludzkie ciało zostało stworzone na obraz Boga?

Przez większą część historii Kościoła raczej nie było kontrowersji dotyczących obrazu Boga1. W tradycji dusza, czyli duchowa część człowieka, służyła jako główny punkt Boże-go obrazu, jednak ostatnimi czasy wiele osób odchodzi od takiego rozumowania. Niektó-rzy uważają, że bycie stworzonym na obraz Boga odnosi się również do ludzkiego ciała. Na przykład Bruce Waltke sugeruje, że zwrot „obraz” odnosi się do człowieka jako do psycho-somatycznej całości (jedności ciała i umysłu), która funkcjonuje po to, żeby „wyrażać, a nie opisywać” Boga. W istocie oznacza to, że człowiek jest stworzony na obraz Boga, będąc jed-nocześnie przeciwieństwem obrazu Boga. Co więcej, tworząc analogię pomiędzy „obrazem” i „podobieństwem” na podstawie steli – kamiennych pomników starożytnych królów – twier-dzi on, że człowiek powołany jest do zarządzania stworzeniem zamiast Boga2.

We współczesnym spojrzeniu na tę kwestię można odnaleźć kilka problemów. Jeśli ciele-sna natura człowieka składa się na obraz Boga, to kalectwo lub inne fizyczne ograniczenia utrudniałyby realizację tego obrazu. Co więcej, w chwili śmierci człowiek przestałby nosić w sobie obraz Boga.

Ludzka wartość i godność rozciąga się poza fizyczną naturę do wewnątrz; do aspektu du-chowego. Zwrot „odnowić się na obraz Boga” w Nowym Testamencie wyraźnie wskazuje, że noszenie w sobie obrazu Boga jest czymś duchowym; czymś determinowanym przez ludzkie istnienie, a nie rolę w społeczeństwie. Paweł zwracał uwagę, że ciało wierzącego obróci się w proch, ale jego aspekt duchowy będzie odnawiany każdego dnia (2Kor 4,16).

Choć odrzucamy współczesne spojrzenie na ciało jako część obrazu Boga, tradycyjne ro-zumienie tej kwestii nie umniejsza wartości ludzkiego ciała. Ponieważ duch niesie w sobie Boży obraz, ciało staje się niejako świątynią goszczącą obraz Stwórcy, podobnie jak Duch Święty, który przebywa w ludzkim duchu, sprawia, że ciało chrześcijanina jest świątynią Du-cha Świętego. Pismo często mówi o ciele jako o „oręż sprawiedliwości” (Rz 6,12–13), zachęca do „uśmiercania popędów ciała”, które są zdominowane przez grzech (Rz 8,13) oraz do ofia-rowania naszych ciał jako żywej i świętej ofiary (Rz 12,1). Obraz Boga wywyższa ludzkie ciało ponad wszelkie inne ziemskie stworzenia.

Niezależnie od naszych poglądów, prawdopodobnie zgodzimy się, że ludzie zostali stwo-rzeni jako istoty cielesne, których ciało służy jako osłona dla ducha (Dn 7,15). W ten spo-sób Bóg nas stworzył. Bóg podniósł pył z ziemi, uformował z niego ludzkie ciało, po czym tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, przez co człowiek stał się „istotą żywą” (Rdz 2,7). Zadaniem człowieka jako bytu fizycznego jest rozmnażanie się i panowanie nad całą fizycz-ną częścią stworzenia (Rdz 1,28). Jednak ze względu na grzech proces ten jest odwrócony. Ciało powraca do ziemi, skąd przyszło (Rdz 3,19, Koh 3,20, 12,7a), a duch powraca do Boga (Koh 3,21, 12,7b).

  1. Oprócz nielicznych wyjątków, Ojcowie Kościoła, jak również rabinowie zgadzali się z Novatianem, który napisał: „Człowiek został stworzony na obraz Boga. Bóg udzielił mu swojego umysłu i rozsądku, wiedząc, że człowiek może naśladować Boga. Choć członki ludzkiego ciała są ziemskie, to esencja została stworzona przez niebiańskie, Boskie tchnienie”, Novatian, “A Treatise of Novatian concerning the Trinity,” in The Ante-Nicene Fathers, vol. 5, Fathers of the Third Century: Hippolytus, Cyprian, Novatian, Appendix, ed. A. Roberts, J. Donaldson, and A. C. Coxe, trans. R. E. Wallis (Buffalo, New York: Christian Literature Company, 1886), p. 612.
  2. Bruce Waltke, Genesis: A Commentary (Grand Rapids: Zondervan), str. 65–66.

Artykuł pierwotnie został opublikowany w magazynie “Answers®” pod tytułem “God’s Image – The Difference Maker: what makes us special” [Answers: Building a Practical Worldview, vol. 9, no. 4 (Oct.-Dec. 2014)]. Prawa autorskie należą do Answers in Genesis. Wszystkie prawa zastrzeżone. Artykuł został przedrukowany za zgo-dą Answers in Genesis. Answers® i Answers in Genesis® są zarejestrowanymi znakami towarowami i należą do Answers in Genesis, Inc. Więcej informacji na temat Answers in Genesis można znaleźć na stronach internetowych AnswersinGenesis.org, CreationMuseum.org oraz ArkEncounter.com.

Footnotes

  1. F. Brown, S. R. Driver, C. A. Briggs, “Hebrew and English Lexicon of the Old Testament” (Oxford, 1906), 853b.
  2. Tamże, 190b, III, 8.
  3. Tamże, 198a.
  4. John Laidlaw, “The Bible Doctrine of Man”, str. 118.
  5. Zwróć uwagę, że rola ciała w żaden sposób nie jest umniejszona. Ciało i duch tworzą jedną, żywą istotę, będącą obrazem Boga. Jako istoty fizyczne sprawu-jemy władzę nad światem fizycznym.
  6. Kaufmann Kohler, “Jewish Theology: Systematically and Historically Considered” (BookMasters: Kindle edition).
  7. John Calvin, “Genesis” (Wheaton: Crossway Books, 2001), str. 90.
  8. “Bereishis = Genesis: a New Translation with a Commentary Anthologized from Talmudic, Midrashic and Rabbinic Sources”, vol. 1, wyd. 1, ArtScroll Tanach Series (New York: Mesorah Publications, 1977), str. 291.

Help Translate

Please help us provide more material in Polish.

Help Translate

Visit our English website.